W Kętach i Andrychowie pasażerowie chcą przywrócenia zawieszonych kursów autobusów. Na początku lipca. Międzygminny Zakład Komunikacyjny spółka z o.o. w Kętach zawiesił ok. 20 połączeń w gminach Kęty i Andrychów. Jak tłumaczyła spółka, było to związane z niską frekwencją w okresie wakacyjnym.
Wakacje już jednak dawno się skończyły, a autobusy na trasy nie wróciły. Cięcia dotknęły linie: 1, 2, 3, 10, 12, 14 i 22. Są to głównie kursy w weekendy i kilka połączeń w godzinach nocnych. – Ktoś zapomniał, że wiele osób pracuje także w soboty czy w niedziele. Przez wakacje korzystałem trochę z busów oraz okazji – mówi Marcin Leśniak, mieszkaniec Kęt. – Rzecz w tym, że busy w weekendy jeżdżą jak im się podoba i miałem problem z dojazdem do pracy w Andrychowie – dodaje pasażer MZK
Prezes kęckiej spółki Andrzej Socha przyznaje, że docierają do niego podobne skargi pasażerów, głównie z Andrychowa. Jak przekonuje, podejmując decyzje o przedłużeniu zawieszenia wspomnianych linii, kierował się względami społecznymi, ale musiał brać również pod uwagę rachunek ekonomiczny.
– Na części tych linii wpływy ze sprzedaży biletów nie pokrywały nawet paliwa, o innych kosztach nie wspominając. Były kursy w godzinach południowych, gdy jechał jeden czy dwóch pasażerów, a zdarzało się, że autobusy były puste – twierdzi Andrzej Socha.
Według niego, jest szansa, że autobusy wrócą na trasy pod koniec września. Ostateczna decyzja będzie zależała do efektów rozmów, jakie spółka prowadzi z gminą Andrychów na temat finansowania tych kursów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?